Fryzura na randkę - propozycje na walentynki
Już za moment walentynki. Tego nie da się przegapić. Szczerze mówiąc długo szukałam pomysłu na walentynkowy post. Chciałam, a nawet zrobiłam sesję zdjęciową w szalonym makijażu, ale... No właśnie, nie byłam zadowolona z efektów. Przeszło mi po tym kilka pomysłów, ale w makijażach i instrukcjach nie jestem za dobra, a do kolejnej sesji musiałabym znaleźć czas, aby mieć światło oraz balony serca. Jednak pojawiła się wreszcie upragniona żaróweczka nad głową. Zapraszam was, dziewczyny, na moje dwie proste propozycje!
Pierwsza z nich jest z pozoru trudna do zrobienia, ale nic bardziej mylnego. Uważam, że jest ona mega efektowna i dziewczęca, a także wygodna. Co trzeba zrobić? Robimy dwa całkiem ciasne warkocze. Mogą być zwykłe, ale ja wybrałam kłosy. Bierzemy plecionki do góry i spinamy wsuwkami na czubku głowy tak, aby się trzymało i nic nie sterczało. Warto zostawić grzywkę. Moim zdaniem bez grzywki fryzura będzie nieco dziwna :p Kosmki można zakręcić, wyprostować lub w ogóle nic z nimi nie robić.
Moja druga propozycja jest banalna. Messy bun jest bardzo dziewczęcy i pasuje wielu osobom. Jeżeli macie cienkie włosy możecie użyć wypełniacza. Ja użyłam go ze względu na kształt. Sama jeszcze nie umiem bez niego zrobić idealnego koczka. Można wypuścić kilka kosmków jednak ja wolę całkowicie spięte.
♡ Piszcie koniecznie jakie fryzury lubicie nosić na tego typu okazje! ♡
Messy bun lub delikatne fale <3
OdpowiedzUsuńa little Cup of Art – moda, sztuka, ilustracje, kultura
Jej, jak uroczo!!! ♥Buźka! ♥
OdpowiedzUsuńja raczej preferuję na każdą okazję rozpuszczone włosy :) ale uroczo wyglądasz w tych fryzurach!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam xx
http://berry-lifestyle.blogspot.com/
Na szczęście można się tak czesać na co dzień :D
OdpowiedzUsuńPierwsza fryzura piękna :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie ;) sszuminska.blogspot