ULUBIEŃCY LUTEGO 2019!
Minął kolejny miesiąc, a to znaczy że pora na ulubieńców! Tym razem znacząco przeważa pielęgnacja. Pojawiło się kilka moich hitów z poprzednich miesięcy, o których zapomniałam na jakiś czas. Są też nowości. Jesteście ciekawi, po co w tym miesiącu sięgałam najczęściej? Wszystkiego dowiecie się poniżej!
1. Szampon - nalewka do włosów czarna bania Agafii
Bardzo lubię produkty Agafii, choć nie testowałam ich zbyt wiele. Za każdym razem, jak ich produkt trafia w moje ręce, jestem zadowolona. To u mnie nowość, ale będę sięgać po ich szampony częściej.
Zalety:
- niska cena
- przyjemny, ziołowy zapach
- wydajny (tylko ja jak zwykle leję go za dużo) ;)
- po umyciu włosy są odświeżone i miękkie
- 350 ml
Wady:
- brak
2. Tradycyjny syberyjski balsam odżywczy nr 4 kwiatowy propolis Agafia
Tę odżywkę miałam kilka miesięcy temu. Kupiłabym ją wcześniej, gdybym tylko się na nią natknęła!
Zalety:
- 550 ml
- wydajna
- konsystencja jest dość rzadka, dzięki czemu można go zużyć mniej
- słodki zapach
- nawilża i odżywia włosy
- może być używany jako odżywka bez spłukiwania, ale tylko w niewielkiej ilości
Wady:
- jest dość trudno dostępny (czasami pojawia się w hebe, w innych sklepach go nie zauważyłam)
3. Płyn do higieny intymnej z macierzanką ziaja
To moja druga buteleczka. Uwielbiam ten żel i jeszcze nie raz po niego sięgnę.
Zalety:
- tani
- powszechnie dostępny
- bardzo wydajny (kropla wystarczy)
- 500 ml
- nie podrażnia
- jest idealny do mycia pędzli i gąbeczek
- pięknie pachnie
Wady:
- brak
4. Krem pod oczy kozie mleko ziaja
Kupiłam ten krem zaraz po tym, gdy zużyłam ten z poprzednich ulubieńców. Muszę przyznać, że ten sprawdza mi się równie dobrze, a nawet troszkę lepiej!
Zalety:
- tani
- wydajny
- 15 ml
- wygodny w aplikacji (tubka)
- doskonale nawilża i koi skórę
Wady:
- brak
5. Krem do rąk oriflame
Jak z każdym produktem od ofriflame miałam co do tego kremu wątpliwości. Z tą marką albo się lubię, albo nienawidzę i nigdy nie wiem czy aby na pewno dany produkt będzie dobry. Na szczęście ten krem bardzo dobrze mi się sprawdził, więc zdecydowanie nie żałuję wydanych pieniędzy.
Zalety:
- dość gęsty
- ładnie pachnie
- odżywia i nawilża skórę dłoni
- szybko się wchłania
- zajmuje mało miejsca w torebce (50 ml)
Wady:
- dostępność
1. Szampon - nalewka do włosów czarna bania Agafii
Bardzo lubię produkty Agafii, choć nie testowałam ich zbyt wiele. Za każdym razem, jak ich produkt trafia w moje ręce, jestem zadowolona. To u mnie nowość, ale będę sięgać po ich szampony częściej.
Zalety:
- niska cena
- przyjemny, ziołowy zapach
- wydajny (tylko ja jak zwykle leję go za dużo) ;)
- po umyciu włosy są odświeżone i miękkie
- 350 ml
Wady:
- brak
2. Tradycyjny syberyjski balsam odżywczy nr 4 kwiatowy propolis Agafia
Tę odżywkę miałam kilka miesięcy temu. Kupiłabym ją wcześniej, gdybym tylko się na nią natknęła!
Zalety:
- 550 ml
- wydajna
- konsystencja jest dość rzadka, dzięki czemu można go zużyć mniej
- słodki zapach
- nawilża i odżywia włosy
- może być używany jako odżywka bez spłukiwania, ale tylko w niewielkiej ilości
Wady:
- jest dość trudno dostępny (czasami pojawia się w hebe, w innych sklepach go nie zauważyłam)
3. Płyn do higieny intymnej z macierzanką ziaja
To moja druga buteleczka. Uwielbiam ten żel i jeszcze nie raz po niego sięgnę.
Zalety:
- tani
- powszechnie dostępny
- bardzo wydajny (kropla wystarczy)
- 500 ml
- nie podrażnia
- jest idealny do mycia pędzli i gąbeczek
- pięknie pachnie
Wady:
- brak
4. Krem pod oczy kozie mleko ziaja
Kupiłam ten krem zaraz po tym, gdy zużyłam ten z poprzednich ulubieńców. Muszę przyznać, że ten sprawdza mi się równie dobrze, a nawet troszkę lepiej!
Zalety:
- tani
- wydajny
- 15 ml
- wygodny w aplikacji (tubka)
- doskonale nawilża i koi skórę
Wady:
- brak
5. Krem do rąk oriflame
Jak z każdym produktem od ofriflame miałam co do tego kremu wątpliwości. Z tą marką albo się lubię, albo nienawidzę i nigdy nie wiem czy aby na pewno dany produkt będzie dobry. Na szczęście ten krem bardzo dobrze mi się sprawdził, więc zdecydowanie nie żałuję wydanych pieniędzy.
Zalety:
- dość gęsty
- ładnie pachnie
- odżywia i nawilża skórę dłoni
- szybko się wchłania
- zajmuje mało miejsca w torebce (50 ml)
Wady:
- dostępność
6. Naturalny balsam do ust muilo namai
Nie mam pojęcia która to sztuka. Kocham te pomadki. Odkryłam je kilka lat temu podczas wyjazdu na Litwę, a teraz regularnie je tam kupuję. Są dostępne tutaj, lub na straganach podczas imprez na Litwie.
Zalety:
- wydajny
- długo trzyma się na ustach
- delikatny zapach (są dwie wersje, obecnie mam grejpfrutową)
- odżywia i nawilża usta
- gęsty
Wady:
- dostępność
- nie na każdą porę roku
7. Paleta cieni cocoa blend zoeva
Mam ją od zeszłego roku, ale w tym miesiącu sięgałam po nią zdecydowanie najczęściej! Idealnie sprawdziła mi się do szybkich makijaży.
Zalety:
- kolorystyka idealna na co dzień i na wyjścia
- szybko się blenduje
- ma beżowy cień
- nie pyli i nie osypuje się
Wady:
- dla niektórych może być to cena
Znacie moich ulubieńców? A może macie inne hity? Piszcie koniecznie w komentarzach! :)
Nie mam pojęcia która to sztuka. Kocham te pomadki. Odkryłam je kilka lat temu podczas wyjazdu na Litwę, a teraz regularnie je tam kupuję. Są dostępne tutaj, lub na straganach podczas imprez na Litwie.
Zalety:
- wydajny
- długo trzyma się na ustach
- delikatny zapach (są dwie wersje, obecnie mam grejpfrutową)
- odżywia i nawilża usta
- gęsty
Wady:
- dostępność
- nie na każdą porę roku
7. Paleta cieni cocoa blend zoeva
Mam ją od zeszłego roku, ale w tym miesiącu sięgałam po nią zdecydowanie najczęściej! Idealnie sprawdziła mi się do szybkich makijaży.
Zalety:
- kolorystyka idealna na co dzień i na wyjścia
- szybko się blenduje
- ma beżowy cień
- nie pyli i nie osypuje się
Wady:
- dla niektórych może być to cena
Znacie moich ulubieńców? A może macie inne hity? Piszcie koniecznie w komentarzach! :)
Kiedyś często sięgałam po płyny Ziai. Były fajne :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że pojawiły się tu produkty z serii syberyjskich kosmetyków. Ja sama jakiś czas temu je kupiłam, ALE byłam wtedy jeszcze nieświadoma, że tworzone są ich niepełnowartościowe podróbki :(
OdpowiedzUsuńJuż myślałam, że nie znam żadnego kosmetyku z wymienianych ale cocoa blend na końcu to coś co znam! Ja poznałam kilka palet z Zoeva i szczerze jakoś za nimi nie przepadam, bardzo rzadko po nie sięgam.
OdpowiedzUsuńP.S. Sprawiłaś, że przy każdym zdjęciu się zatrzymywałam i przekręcałam głowę by dokładnie przyjrzeć się opakowaniu "w pionie" :D
Znamy i lubimy a najważniejsze że lubi nasza skóra 😁
OdpowiedzUsuńOstatnio z Ziaji skończyłam płyn do kąpieli kozie mleko:)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś krem z mleka koziego był bardzo dobry. Znam też płyn do higieny intymnej. A pozostałe kosmetyki niestety nie. Ale widzę że większość z nich sprawdziła się.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie widziałam kosmetycznego zestawienia, w którym wszystkie kosmetyki byłyby w moim guście! Jestem ich strasznie ciekawa, znam firmy ale nie znam tych konkretnych produktów. Na bank wypróbuję, dziękuję!
OdpowiedzUsuńMiałam pkt 2 ale szampon z tej samej serii i szczerze nie polecam!
OdpowiedzUsuńSame fajne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post, a w nim relacja z wielkiej imprezy jeździeckiej, na której byłam wolontariuszką. Będzie mi bardzo miło jeśli wpadniesz ♥
Obserwuję i Pozdrawiam Mój blog-KLIK
Z chęcią zakupie ten szampon z Agafi i krem z kozim mlekiem. Bardzo ciekawe produkty !
OdpowiedzUsuńDoskonale znam Twoich ulubieńców. Nie mam tylko Oriflame, ale za tą marką nie przepadam.
OdpowiedzUsuńTeż nie przepadam za tą marką, ale akurat ten krem zrobili świetny :)
UsuńAmei essa sua postagem, sempre estou visitando seu blog e lendo suas postagens.. Seu blog está salvo em meus favoritos..
OdpowiedzUsuńParabéns!
Amo seu blog ❤️ ..
Meu Blog: Resultado Bahia dá Sorte
Po kremie pod oczy kozie mleko ziaja miałam uczulenie :(
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie ten krem z Oriflame do rąk :)
Szkoda bardzo. Mnie też kiedyś ziaja uczulała... :/
UsuńRzeczy z Ziaji super! Reszta też mnie przekonuje.
OdpowiedzUsuńKosmetyki z Ziaja sa swietne, uwielbiam je :)
OdpowiedzUsuń