SPRING LOOKBOOK #15 WARSAW EDITION WITH PHOTO STORY #1

            


Pierwszy weekend kwietnia był dla mnie troszeczkę irracjonalny. Zazwyczaj nie przepadam za ogromnymi miastami, chaosem i pośpiechem, ale tym razem bardzo mi się podobało. Mowa oczywiście o Warszawie. Co ja tam robiłam? 

Moja przyjaciółka studiuje w stolicy i po długich naradach wreszcie ją odwiedziłam. Cieszę się, że mogłyśmy się wreszcie spotkać. Czasu miałyśmy bardzo mało, zwłaszcza, że widziałyśmy się ostatnio w listopadzie, jeśli się nie mylę. Pomimo tego bawiłyśmy się świetnie, troszkę zwiedziłyśmy, wyszalałyśmy w klubie i "poszopingowałyśmy", aż w końcu przyszła pora powrotu. Przygotowałam fotorelację, która pokaże moje dwa dni pobytu w wielkim mieście. Podzieliłam ją na dwie części, więc czekajcie na kolejny post! :)
Pierwszego dnia pokręciłyśmy się po centrum. Byłyśmy w Złotych Tarasach, cukierni Sowa i pobocznych dużych sklepach. Wszystko obok Pałacu Kultury, oczywiście :) Wyszłyśmy późno, ale związane to było z moim przyjazdem w granicach godziny 13. Nie było sensu latać z wypchanym plecakiem po mieście, więc po 15 byłyśmy dopiero na miejscu uplanowanym do "zwiedzania". Bez pośpiechu, z uśmiechem na twarzach. Co ciekawe zwracałyśmy całkiem sporo uwagi, przynajmniej w moim odczuciu, ale zgodnie z Erią stwierdziłyśmy, że szczęście przyciąga wzrok w bardzo dużej mierze. :) Troszeczkę zabawiłyśmy, więc zanim wzięłyśmy się do zdjęć stylizacji, zaczęło się ściemniać. W związku z tym fotek jest mało, bo są one nie najlepszej jakości nawet po obróbce... Dodam jeszcze, że część zdjęć znajduje się na moim INSTAGRAMIE, więc serdecznie zapraszam do odwiedzenia mojego profilu :)
 




Dzień był bardzo ciepły, więc zdecydowałam się na czarną plisowaną spódnicę do połowy łydki. Na czas zimowy zapomniałam o niej, ale czuję, że właśnie wróciła do moich łask! Jest bardzo wygodna i świetnie się sprawdzała podczas mojej wycieczki. Dobrałam do niej bluzkę z zabawnym, ale bardzo prawdziwym w stosunku do mnie napisem "I want ABS but I want pizza more". Do tego kilka bransoletek, naszyjnik, białe trampki i czapka - wszystko z H&Mu, który w ostatnim czasie stał się moim ulubionym sklepem. Torebka w panterkę przełamuje czarno-biały strój i sprawia, że całość nie wygląda nudno. Bardzo polecam taką stylizację na wiosnę! Co o niej sądzicie? Koniecznie napiszcie mi w komentarzu!
czapka, buty, biżuteria - H&M / torebka - Stradivarius / spódnica - nn / bluzka - Cropp

Lubicie Warszawę? :)

Komentarze

  1. Jakiś czas temu miałam okazję być w Warszawie na Evencie - niestety nie było czasu na zwiedzanie, ale z chęcią tam jeszcze wrócę.
    Co do stylizacji, to plisowana spódnica i czapka skradły moje serce. Mają w sobie dużo wdzięczności, lekkości. :)



    W wolnej chwili zapraszam do siebie:
    Mój blog - NKFN.pl :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaaakie świetne uszy! :D
    Zapraszam do mnie, może wspólna obserwacja? :)

    veronicalucy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Urocza czapka i świetne zdjęcia Warszawy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię Warszawę :)
    Ciekawa stylizacja.
    Pozdrawiam!

    lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam Warszawę, dlatego sie tutaj przeprowadziłam <3
    Buziaki,
    http://loveshinny.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Super czapa ♥

    https://roseaud.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. W Warszawie byłam kilka razy, na początku mi się nie podobała, jednak po ostatniej wizycie zmieniłam zdanie :) Bardzo fajna czapka! :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz, to dla mnie ogromna motywacja do dalszego działania! Zachęcam do zostawienia linka do swojego bloga - będzie mi łatwiej go znaleźć. :)

Komentarz = zgoda na przetwarzanie danych!

Popularne posty