SUMMER LOOKBOOK #19

 Cześć i czołem! Wreszcie jestem! Przez ostatni czas moje życie opierało się na pisaniu pracy o ,,Podolance'' i ,,Malwinie''. Choć było trudno, a momentami nie miałam czasu na sen i jedzenie, to całkiem miło wspominam ten czas. Zwłaszcza, że ocena za moje wypociny całkowicie mnie satysfakcjonuje. :)

 Miałam wrócić pełna pomysłów... Cóż, trochę ich jest, ale realizacja nie będzie łatwa. Mam nadzieję, że uda mi się wykonać je jak najszybciej po sesji, ponieważ... dostałam pracę! Oznacza to kolejne ograniczenie czasu, ale z drugiej strony najwyższa pora wziąć się za coś więcej niż obijanie się. :) 

Przygotowałam nową stylizację. Wbrew moim planom nie rozpoczęłam sezonu ,,summer'' czymś zwiewnym, dziewczęcym i delikatnym. Akurat tego dnia ochłodziło się i nie miałam ochoty na lekkie sukieneczki. Zdecydowałam się na sztruksową sukienkę-ogrodniczki w bordowym kolorze ze złotawymi elementami. To jeden z moich ostatnich lumpeksowych łupów! Pod nią założyłam czarną bluzkę, a na wierzch zwykłą kurtkę w nieco jaśniejszym kolorze. Aby zestaw nie był zbyt nudny dodałam kabaretki, ogromny choker i białe buty. Moim zdaniem wyszło świetnie! A Wy co sądzicie o tym zestawie? ;)

sukienka-ogrodniczki, kurtka - sh 

buty, choker, bransoletki - H&M

kabaretki, torebka - nn

bluzka - Reserved

pierścionek - targowisko średniowieczne

Zmieniłam też wygląd bloga - koniecznie dajcie mi znać czy Wam się podoba!