JEANS WITH FLOWERS AND HAIR SCARF || SPRING LOOKBOOK # 88
JEANS WITH FLOWERS AND HAIR SCARF
dżinsy, bluzka, apaszka - second hand; biżuteria - h&m; pierścionek z kamieniem - new yorker; pasek - reserved; mokasyny - renee
Cześć! Semestr już na wykończeniu, jest trochę stresu i roboty, ale na szczęście już zaraz wakacje. Fakt faktem, trzeba będzie zabrać się za inne obowiązki, ale zawsze to trochę więcej luzu. ;) Przed zaliczeniami wybieram się na mini wakacje do Doliny Będkowskiej pod namiot. Kilka dni w doborowym towarzystwie pomoże mi odetchnąć i zebrać siły. A jak u Was wyglądają plany?
Dzisiejsza stylizacja pachnie latem, skoro u mnie widać już krótki rękaw. ;) Zdecydowałam się na klasyczne połączenie t-shirtu z dżinsami, to dodatki robią tutaj robotę! Jeśli chodzi o bazę to jedwabna bluzka świetnie sprawdzi się na upały, jest bardzo komfortowa i coś czuję, że będę w niej śmigać bardzo często. Spodni nie widzieliście na tym blogu od... 2017 roku! Aż nie mogę w to uwierzyć, ale wreszcie udało mi się nieco schudnąć i założyć niegdyś moje ulubione dżinsy. Inne stylizacje z tymi spodniami znajdziecie tu i tu. :)
Dziś zdecydowałam się przetestować nowy trend i założyłam chustę w taki sposób, jaki nosiłam jako mała dziewczynka. Nie do wiary jak to wszystko zatacza koło. Coś czuję, że ten trend wejdzie mi w krew (zawsze coś ciekawszego niż zwykła czapka, co nie?) i już odczuwam braki w ilości apaszek... Tylko ostrzegam przed jedwabnymi - strasznie ślizgają się po włosach! Do tego jeszcze rewelacyjne mokasyny, które nadadzą charakteru najnudniejszej stylizacji. Szkoda tylko, że strasznie obcierają, więc polecam kupić awaryjnie jakieś wkładki. Następnym razem będę wiedziała, że muszę się przy nich zabezpieczyć, ale najpierw poczekam, aż zagoi mi się noga...
Taki look występuje u mnie często, jedynie bez apaszki na głowie. Przede wszystkim liczy się komfort i luz.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna, codzienna stylizacja :) Buty niesamowicie mi się podobają :) Coś innego :)
OdpowiedzUsuńja niestety ciągle tyję ale w końcu muszę coś ze sobą zrobić bo jest mi ciężko. ja też nie lubię żelazka.
OdpowiedzUsuńTej bluzce żelazko nie wystarcza, 5 minut i cała pognieciona :D Taki urok :D
UsuńButy które obierają to chyba najgorsza rzecz w stylizacji. Buty mogą najładniej wyglądać ale skoro sprawiają ból niestety są dla mnie nie do przyjęcia. Mam ulubiona markę z butami które może nie są piękne ale mega wygodne więc wracam;)
OdpowiedzUsuńDla mnie też była to niespodzianka oraz błąd, że wcześniej nie rozchodziłam tych butów. :)
UsuńNiestety tym razem stylizacja zupełnie do mnie nie przemawia. Najważniejsze, że Ty się w niej dobrze czujesz ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Na luzie i praktycznie, to lubię :-)
OdpowiedzUsuńTa chusta na głowie w jakiś dziwny sposób bardzo fajnie się komponuje ze stylem Twoich butów. No i do tego ma naprawdę ładny kolor.
OdpowiedzUsuńO Doliny Będkowskiej nawet nie słyszałam, więc tym bardziej nie mogłabym się tam wybrać. Ja mam w planach pojechać na trochę w Bory Tucholskie, ale zobaczymy, co z tego wyjdzie.
OdpowiedzUsuńJedynym czasem kiedy nosiłam chustkę na głowie był moment kiedy farbowanie nie wyszło i miałam fioletową głowę... Zdecydowanie wolę czapki.
OdpowiedzUsuńJeansy świetne, ale kolor podkoszulki zupełnie nie mój. Kocham beże, ale mnie torchę rozmywają i wyglądam w nich jak bym się notorycznie źle czuła :-)
OdpowiedzUsuńWyszło hipisowsko i bardzo na luzie. Mnie zupełnie nie podobają się te buty. Jak dla mnie troszkę nie pasują do tej stylizacji.
OdpowiedzUsuńKiedyś nagminnie nosiłam apaszki na włosy, można powiedzieć, że był to nieodzowny element mojego stroju, znak rozpoznawczy. Po studiach nie miałam już okazji do takiej swobody, firmowy regulamin w korporacji nie dopuszczał takich akcentów.
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się taki look, prosty, ale jednocześnie delikatnie egzotyczny. Ponadczasowy i dobrze dobrany, bardzo inspirujący, a odcień chusty jest fenomelany <3
OdpowiedzUsuńMasz racje moda zatancza koło, jednak nie jestem przekonana co do właśnie takich chust. Nie jestem ich fanką jak narazie, jednak stylizacja wygląda naprawdę fajnie! Ja namiotów nie lubię hah
OdpowiedzUsuńMy sobie obecnie odpoczywamy na Mazurach i ładujemy akumulatory. Bardzo podobają mi się te buty. Mają w sobie to coś co mnie przyciąga.
OdpowiedzUsuń