FALL LOOKBOOK #31

Od dłuższego czasu temperatura nie rozpieszcza. Lżejsze płaszcze wywiozłam do domu, a cieplejsze okrycia zwiozłam do mieszkania. Choć moja droga na dworze polega tylko na przejściu z domu do autobusu, później z autobusu na uczelnię i z powrotem, to lubię mieć na sobie odpowiednie ubrania, aby przypadkiem nie zmarznąć. ;) Muszę przyznać, że nie byłam pewna co do tego płaszcza. Zastanawiałam się czy będzie on na tyle ciepły, aby móc w nim chodzić przez długi czas, nawet w zimę. Bardzo podobał mi się jego kolor i po chwili zastanowienia wzięłam go. To był strzał w dziesiątkę! Płaszcz okazał się ciepły i nie zamierzam się z nim rozstać. Nigdy! Zwłaszcza, że kosztował mnie tylko 16 zł. ;)
Reszta stylizacji to ciepły, włochaty szalik, który zachwyca mnie swoją miękkością i wielkością. Na uczelni służy mi za kocyk. Jasny sweter o oversize'owym kroju połączyłam z niebieskimi rurkami. Całość idealna na uczelnię! :)
sweter, płaszcz - lumpeks
spodnie - Levi's
botki - Tamaris
plecak - Auchan
szalik - H&M
biżuteria, pasek - nn

Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz, to dla mnie ogromna motywacja do dalszego działania! Zachęcam do zostawienia linka do swojego bloga - będzie mi łatwiej go znaleźć. :)

Komentarz = zgoda na przetwarzanie danych!

Popularne posty