SPRING LOOKBOOK #37 WARSAW EDITION #3
Cześć kochani! Nie było mnie tu od lutego i mam nadzieję, że wybaczycie mi moją nieobecność. Jeśli śledzicie mnie na instagramie, to mogliście zauważyć w moim instastory fakt, że wciąż jestem chora. Po dwóch antybiotykach mogę powiedzieć, że wciąż nie jest dobrze, ale też nie jest najgorzej. Liczę na to, że wszystko pójdzie w dobrą stronę. ;)
24 marca miałam przyjemność gościć w Warszawie. Choć nigdy jakoś nie lubiłam tego miasta, z czasem zaczęłam widzieć w nim dobre strony. Rano i w południe spędziłam na robieniu zdjęć na zlecenie, a po południu i wieczorem miałam chwilę dla siebie. Spotkałam się z przyjaciółką, przeszłyśmy się po starówce i zrobiłyśmy kilka zdjęć. Miło było chwilę odpocząć, ale niestety trzeba było wrócić do obowiązków.
Sama nie wiem, co mnie popchnęło w stronę francuskiego looku. Miałam ochotę założyć starą spódnicę, której nadałam nowe życie. Obcięłam solidnie kilka centymetrów i poszarpałam końce. Nie wiem czemu nie zrobiłam tego wcześniej, ale uzyskany efekt mocno mi się podoba. W tym poście możecie zobaczyć jak wyglądała wcześniej. Do spódnicy wyciągnęłam bluzkę w paski z falbankami na ramionach. Od razu poczułam ten klimat i szybko złapałam resztę rzeczy, które widzicie na zdjęciach. Beret mam już od jakiegoś czasu, ale czekał na cieplejsze dni. W sobotę sprawdził się idealnie! Płaszcz dostałam w prezencie i muszę Wam przyznać, że sprawdza się świetnie. Niestety nie wiem skąd jest. Całość była niezwykle wygodna, a także zwracała na siebie uwagę. Jak Wam podoba się taki zestaw? :)
spódnica - second hand + DIY
bluzka, biżuteria, beret, szalik, okulary - H&M
torebka - Stradivarius
buty - Lasocki
Obróbka zdjęć idealnie wpasowana w ten cały look! Strasznie mi się to podoba :D
OdpowiedzUsuńhttp://the-fight-for-a-dream.blogspot.com/2018/03/powroty.html
Dziękuję, też bardzo mi się podoba :)
UsuńBardzo ciekawa stylizacja i niezłe fotki :)
OdpowiedzUsuńAle świetny klimat zdjęć! Bardzo ładnie wyglądasz a ta spódnica jest genialna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie:
Nowy post-klik!