Sól i żel do kąpieli Estetica oraz mleczko do ciała Ecolab


 Czasami czuję się jak 190letnia staruszka. Wszystko mnie boli i choroby czepiają się mnie jak rzepy psiego ogona. W tym roku bez wyjątku. Od piątku jestem na antybiotyku na kaszel, a do tego jeszcze głowa... Bóle głowy mam od rana do wieczora, raz słabsze, a raz zbieram się z podłogi po zapaleniu światła. Prawdopodobnie wina zatok, więc zostałam wysłana na rentgen... Mam nadzieję, że to nic poważnego, ale to nie był pierwszy raz. 

Dlatego postanowiłam się dziś zrelaksować. Uwielbiam testować nowe kosmetyki, więc napoczęłam sprezentowany mi zestaw. Nie jest to super recenzja, niestety nie znam się na takich rzeczach. Jest to moje ogólne wrażenie :) Użyłam ich na razie na moich stopach, ale jestem mega zadowolona z efektu! Moje stopy są gładkie i mega odprężone, tak jak ja :) 



  Sól do kąpieli Estetica  

Jest o zapachu czekolady. Podobno. Niestety tak nie jest, co oznacza dużego minusa. Czekolady nie czuć w ogóle, tylko dziwną, śmierdzącą woń. Po dodaniu do wody nie czułam już nic. Do zalet zaliczam przede wszystkim wydajność, gdyż nie trzeba dodawać tego kosmetyku nie wiadomo ile. Bardzo fajnie moczyło się nogi w takim roztworze. 

  Żel pod prysznic i do kąpieli Estetica  

Również czekoladowy. Mi kojarzy się z zapachem ciasta kopiec kreta. Jest on przyjemny. Żel fajnie się pieni. Ma w sobie migoczące drobinki (chyba brokat), ale nie widać ich na całym ciele. Również jest wydajny. Jestem na tak!

  Greckie mleczko do ciała Ecolab  

Ma boski zapach zielonej herbaty! Szybko się wchłania, a zapach utrzymuje się nawet po myciu np. rąk. Których przecież używałam do mycia żelem i jeszcze scrubem... Z tyłu wyczytałam, że jest w 99 % ze składników naturalnych, więc jestem jak najbardziej na tak! 


A wy macie jakieś swoje sprawdzone kosmetyki do pielęgnacji ciała? Mi zostało jeszcze mydło, dwa produkty do rąk i jeden do włosów, więc zapewne pojawi się kolejna mini-recenzja :)

Komentarze

  1. Uwielbiam sole do kąpieli. Można się odprężyć :)
    yolooliwkaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne. :) Ja raczej mało używam rzeczy typowo do pielęgnacji ciała. Jedynie żel, czasem balsam, no i krem do rąk. Pozdrawiam, annie-kathe.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz, to dla mnie ogromna motywacja do dalszego działania! Zachęcam do zostawienia linka do swojego bloga - będzie mi łatwiej go znaleźć. :)

Komentarz = zgoda na przetwarzanie danych!

Popularne posty