FILMY I ANIMACJE, KTÓRE WYWARŁY NA MNIE OGROMNE WRAŻENIE
Cześć! Dziś przychodzę z tematyką filmową. Myślę, że takich postów pojawi się jeszcze trochę. Mam nadzieję, że lubicie takie wpisy. ;)
Chciałabym skupić się na filmach, które wywarły na mnie ogromne wrażenie. Niektóre z nich przerabiałam kilka dni, bo albo nie byłam się w stanie pozbierać, albo musiałam porządnie przemyśleć trudny dla mnie temat. Jeśli jesteście zainteresowani nieco cięższym klimatem, zachęcam do przeczytania tego posta.
1. Grobowiec Świetlików
Film anime produkcji Studia Ghibli. Bardzo lubię oglądać ich wytwory, ale ten doprowadził mnie do łez. Opowiada on historię dzieci, które próbują przetrwać podczas II wojny światowej. Rodzeństwo jest zdane na siebie, a nie jest łatwo. Film jest wstrząsający i przygnębiający, ale warto go zobaczyć.
(źródło - tu)
2. Chłopiec w pasiastej piżamie
Zostając w tematyce wojennej, to chyba film, o którym większość ludzi słyszała. Film jest świetny - zdjęcia, historia... Bardzo podobała mi się ukazanie nieświadomości syna oficera SS - spojrzenie na brutalną rzeczywistość małego chłopca. Jego uwagi, przytyki, strach... Mistrzowskie! Oczywiście zdjęcia również fenomenalne. Film ten zmusza to myślenia, bardzo polecam.
(źródło - tu)
3. Billy Eliot
Film o pasji i marzeniach. Roztańczony Billy sprzeciwia się ojcu i zamiast trenować boks, potajemnie uczęszcza na lekcje baletu dla dziewcząt. Film genialny, ma niezwykły klimat, świetną muzykę, a aktor, który zagrał Billy'ego jest rewelacyjny. Spłakałam się jakoś pod koniec filmu, a słowa bohatera mam ciągle w głowie. Ten film był dla mnie ogromnym zaskoczeniem, bo podchodziłam do niego sceptycznie.
(źródło - tu)
4. Ze wszystkich sił
Ten film zobaczyłam na zapowiedzi w kinie i od razu wiedziałam, że chcę go zobaczyć. Do kina nie poszłam (nie wiem nawet czy było to grane), ale internet przekopywałam kilka lat, aby znaleźć chociaż wersję z napisami. Udało mi się. Film francuski i wydaje mi się, że dość niszowy. Trudno do niego dotrzeć, ale na prawdę warto.
Niepełnosprawny chłopak chce zbliżyć się do swojego ojca, który nie może pogodzić się z chorobą syna. Julien namawia swojego ojca na udział w triatlonie. Historia wzrusza, ukazuje niezwykłą wolę walki, determinację... Ten film ma szczególne miejsce w moim sercu, chociażby dlatego, że poniekąd odnosi się do moich prywatnych doświadczeń z moim młodszym bratem, który niestety już nie żyje. Na prawdę bardzo Wam polecam dotrzeć do tego filmu.
(źródło - tu)
5. Coco
Kto nie słyszał o tym filmie animowanym? Było o nim na prawdę głośno! Film jest bardzo wzruszający, warto go obejrzeć. Po Księdze Życia myślałam, że będzie to taka trochę kopia, ale tak na prawdę to zupełnie różne filmy. Jedyny wspólny mianownik to życie pozagrobowe. Bardzo polecam.
(źródło - tu)
6. Mój przyjaciel Hachiko
Ten film złamał mi serce. Po prostu. Przeryczałam chyba dwa dni, a może więcej. Strasznie smutna historia, za każdym razem jak muszę coś powiedzieć/napisać o tym filmie, to walczę ze łzami (tak jak teraz). Kocham. Po prostu.
(źródło - tu)
7. Twój Vincent
Film stworzony za pomocą obrazów. Re-we-la-cja. Jestem zachwycona i przede wszystkim pod wielkim wrażeniem ogromu pracy, jaki trzeba było włożyć w to dzieło. Obraz zachwyca, muzyka dobrana rewelacyjnie. Myślę, że to film dobry nie tylko dla fanów sztuki i twórczości Van Gogha.
(źródło - tu)
8. Requiem dla snu
Bardzo dobry i wstrząsający film o uzależnieniach. Muzyka świetna, zdjęcia w fajnym klimacie. Po obejrzeniu przez kilka dni trawiłam ten film, dużo o nim myślałam i nie mogłam od niego uciec w żaden sposób. Czasami trudno mi było zorientować się co się dzieje, ale myślę, że to ogromna zaleta tego filmu. Do tego ta gra aktorska.. Polecam każdemu, kto jeszcze nie widział.
(źródło - tu)
9. Everest
Na ten film poszłam do kina z moim chłopakiem, na spontaniczną randkę. Na 3D. To był dla mnie horror (mam lęk wysokości). Po seansie oboje byliśmy wstrząśnięci, a film chodził za mną minimum cztery dni. To historia na faktach, co tym bardziej mnie przeraża. Podczas wspinaczki na Mount Everest ludzie muszą zmierzyć się z potężną burzą śnieżną. Straszne. Zdjęcia robią ogromne wrażenie. Myślę, że warto obejrzeć ten film, polecam.
(źródło - tu)
10. Joker
Chciałam obejrzeć ten film, ale nie wiedziałam, że jest taki trudny. Być może nie miałam wtedy nastroju na ciężkie klimaty, ale musiałam sobie go dawkować. Pół godziny, przerwa, wieczorem znowu kilkanaście minut. Oglądając Jokera czułam niepokój, współczucie, przygnębienie i wiele innych emocji. Po obejrzeniu tak samo. Trudny film. Uważam, że warto go zobaczyć.
Oto moja lista filmów, znacie je? A może macie coś innego, co wywarło na Was ogromne wrażenie? Piszcie koniecznie w komentarzach!
Az dziwne bo rzadnego z tych filmów nie oglądałam. Chyba gustuję w troszkę innych klimatach. Nawet do Jokera zabieram się wiele razy, ale musi chyba przyjść taki dzień i nastrój aby go po prostu obejrzeć.
OdpowiedzUsuńZ filmów które podałaś znam każdy. Chłopiec w pasiastej piżamie to piękna historia o przyjaźni z przykrym końcem historii. Oglądałam ten film trzy razy, książkę również czytałam.
OdpowiedzUsuńZ tych filmów znam tylko Coco i naprawdę film warty tego by go oglądnąć. Moje dzieciaki jak i ja sama byliśmy zachwyceni. Szczególnie muzyka towarzysząca podczas nie których scen jest ekstra.
OdpowiedzUsuńRequiem dla snu czy Joker to moi ulubieńcy. Dla mnie na podium byłby jeszcze np. 12 gniewnych ludzi, Przerwana lekcja muzyki, Podziemny krąg, Siedem, Stowarzyszenie umarłych poetów, Incepcja czy Dom dusz.
OdpowiedzUsuńMy z Twojej listy nie znamy żadnych filmów, ale wynika to z faktu, że mało oglądamy tv. Teraz mamy troszkę więcej czasu więc chętnie skorzystamy w podpowiedzi i coś zobaczymy.
OdpowiedzUsuńJoker przede mną, Chachiko nigdy nie obejrzę, nie chcę płakać ;-) Chociaż na Grobowcu świetlików też płakałam... wybrałaś naprawdę świetne filmy i animacje <3
OdpowiedzUsuńU mnie taką nostalgię i zachwycenie wywołało Coco i Joker. Jestem mega szczęśliwa, że akurat te produkcie rónież znalazły u ciebie szczególne miejsce. Oczywiście do zestawienia dodała bym jeszcze musical Aleksander Hamilton,ale to już zależy od każdego z osobna imię wrażliwości danej osoby.
OdpowiedzUsuńPołowę twoich propozycji widziałem i niezaprzeczalnie potrafią dać solidną porcję wszelakiej maści emocji ;)
OdpowiedzUsuńOglądałam kilka z tych filmów, między innymi Jokera, Mój przyjaciel Hachiko, Twój Vincent. Planuję kiedyś obejrzeć resztę filmów z twojej listy.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Kapitalne animacje. Miałam okazję oglądać Billy Eliot i ten film zrobił na mnie ogromne wrażenie.
OdpowiedzUsuńZ animacji polecam Ci bardzo Mary and Max, to piękna i wzruszająca historia, która za każdym razem robi ma mnie tak samo mocne wrażenie. Naprawdę warto .
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że mam spore braki w zakresie oglądania filmów, w napływie licznych przygód czytelniczych, na filmy już brakuje mi czasu, ale wciąż się łudzę, że kiedyś to nadrobię. :)
OdpowiedzUsuńSporo z tych filmów zdążyłam już zobaczyć - Joker stał się nawet jednym z moich ulubieńców ubiegłego roku :) Pozostałe muszę nadrobić - dzięki za gotową listę ;)
OdpowiedzUsuń