OPTIMALS HYDRARADIANCE OD ORIFLAME

 Od jakiegoś czasu moje wymagania odnośnie kremów do twarzy nieco się zwiększyły. Być może jest to związane z moim wiekiem (w sumie nie mam 15 lat, kiedy to nakładałam byle jaki krem i elo), albo i z większą świadomością pielęgnacyjną. Nie wiem, ale faktem jest, że oczekuję od kremu więcej. Na początku roku udało mi się zrobić krótki test na typ skóry w sklepie stacjonarnym Yves Rocher, dzięki czemu dowiedziałam się (a raczej potwierdziłam swoje przypuszczenia), że moja skóra jest wrażliwa oraz mieszana. W związku z tym staram się unikać produktów, które powodują pieczenie i zaczerwienienie skóry (kiedyś nieźle załatwił mnie krem od pierwszych dni dziecka, więc ten), a jeśli takowy się trafi, od razu staram się go pozbyć. 
 Kremy Optimals HydraRadiance od Oriflame dostałam na gwiazdkę. Od razu zapaliła mi się lampka - dość często ta firma mnie podrażnia. Niestety moje podejrzenia się sprawdziły, więc tym bardziej te produkty nie trafią do moich ulubieńców. Pomimo tego postanowiłam kontynuować test, aby móc Wam trochę opowiedzieć o tych kremach. Zapraszam do dalszego czytania!

Optimals HydraRadiance 

Hydrating Day Cream for normal/combination skin


Zacznę od kremu na dzień, który najmniej mnie podrażnia. Pieczenie skóry po jego zastosowaniu jest sporadyczne - przede wszystkim zależy to od grubości warstwy, jaką sobie nałożę. Krem nie wchłania się błyskawicznie, jest szansa, aby wykonać na nim masaż. Mam wrażenie, że po wchłonięciu się zostawia troszkę tłusty film, ale nie jest to uciążliwe. Myślę, że dobrze sprawdzi się jako krem pod makijaż, oczywiście, nie w za dużej ilości. Po użyciu długo czuję efekt nawilżenia, nie zauważyłam przesuszeń poza okolicą pod nosem, ale to niestety jest to uczulenie, więc zupełnie bez związku z kremem. Dodatkowo poczytałam opinie internautów na temat tego produktu i większość jest zadowolona. 
Zalety:
-nawilża i odżywia;
-dobry do masażu twarzy;
-przyjemna konsystencja;
-zapach;

Wada:
-cena;
-nakładana w dużej ilości podrażnia (cera wrażliwa);

Optimals HydraRadiance 

Nourishing Night Cream for normal/combination skin


Krem na noc podrażnia mnie zdecydowanie częściej niż wersja na dzień, pewnie dlatego, że kremy na noc zazwyczaj są "intensywniejsze"/mocniejsze. Szczypie zwłaszcza po peelingu mechanicznym. Jest on treściwy, ale konsystencja jest podobna tego dziennego. Wchłania się wolniej, ale nie jest to wielka przeszkoda  - dzięki tej cesze można zrobić masaż. Dodatkowo zauważyłam, że szybciej mi schodzi, ale może to dlatego, że kremu na dzień staram się nakładać mniej.
Zalety:
-intensywnie odżywia;
-dobry do masażu twarzy;
-przyjemna konsystencja;
-zapach;

Wady:
-cena;
-mocno podrażnia twarz (cera wrażliwa), zwłaszcza po peelingach.
Jeśli chodzi o działanie tej serii to byłabym mega zadowolona. Jest nawilżenie, jest odżywienie, wszystko fajnie i przyjemnie. Niestety osoby z cerą wrażliwą muszą mieć na uwadze to, że oba kremy mogą powodować pieczenie, szczypanie, czerwienienie się skóry. U mnie nie występowało to za każdym razem, jednak na tyle często, że rozważałam oddanie kremu mamie. Obecnie wiem ile muszę go nałożyć, aby przykre efekty nie występowały. Myślę, że mogę tę serię polecić osobom bez cery wrażliwej. 

Znacie tę serię? A może używacie innych? Koniecznie dajcie znać :)

Komentarze

  1. Bardzo polubilam sie z kremem pod oczy tej serii :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam też wrażliwą cerę więc raczej się nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Całkiem mi się podoba taka konsystencja a wrażliwej cery nie mam więc może by mi się podobał.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla nas to zupełnie nowa seria, choć cena faktycznie nie jest zbyt zachęcająca do zakupu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeśli podrażnienia, to nie dla mojej skóry, która jest wyjątkowo wrażliwa, poczekam na inną propozycję. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam tej serii, hm nawet markę słabo kojarzę. Szkoda, że kremy powodują pieczenie i szczypanie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Testowałam kiedyś kremy z Oriflame i dziwne, że każdy mnie zapychał. Nie chcę próbować znowu..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja u siebie akurat nie zauważyłam, ale w sumie każda skóra reaguje inaczej :)

      Usuń
  8. Nie mam cery wrażliwej, niemniej są to moje ulubione kremy nawilżające - długo nie mogłam znaleźć kosmetyki pozostawiającego równie długo efekt nawilżenia. Niemniej fakt, są nieekonomiczne i strasznie drogie.
    Jako tańszy zamiennik udało mi się znaleźć to:

    https://e-ziaja.com/kosmetyki-ziaja/570-krem-ogorkowy-mieta-kwas-pha-ochrona-spf-6-5901887034490.html?gclid=CjwKCAjwgbLzBRBsEiwAXVIygNF3GHw_Mkjo2ryY1yCbEs2SdAGFJoo3zw6I6S5Qybd8mNvOH3nJphoCBcEQAvD_BwE
    Choć jest odrobinę tłustszy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zakładam, że gdyby nie pieczenie, to bardzo polubiłabym się z tą serią. :/ Ten krem chyba kiedyś miałam, ale nie jestem w 100% pewna.

      Usuń
  9. Such a shame that it caused you some sensitivity issues, I hate it when that happens with skincare xo

    Makeup Muddle

    OdpowiedzUsuń
  10. Po dość suchych dniach zimy i równie suchej wiośnie moja skóra chce niesamowicie pić. Być może właśnie ten zestaw kosmetyków od Oriflame by był dobry. Zwykle jestem zadowolona z ich kremów.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz, to dla mnie ogromna motywacja do dalszego działania! Zachęcam do zostawienia linka do swojego bloga - będzie mi łatwiej go znaleźć. :)

Komentarz = zgoda na przetwarzanie danych!

Popularne posty