#ZOSTAŃWDOMU, CZYLI JAK NIE ZWARIOWAĆ || CO MOŻNA ROBIĆ W DOMU?

#ZOSTAŃWDOMU, CZYLI JAK NIE ZWARIOWAĆ


Cześć kochani! Sytuacja jest jaka jest, a wiem, że po tym tygodniu co niektórzy zaraz zwariują, albo już od dawna tłuką łbem w ścianę. Pomyślałam, że może wyjdę na przeciw i rzucę kilka pomysłów na to, co można robić w domu, aby nie zwariować. Zapraszam do czytania!


CO MOŻNA ROBIĆ W DOMU?

Czasami nawet nie spodziewacie się ile rzeczy można zrobić w domu. Oczywiście, każdy wie, że netflix czeka, tak samo jak sterta książek czekająca na przeczytanie. To coś, co robimy zawsze po zajęciach, pracy czy wyjściach i wyjazdach. Jest to przyjemne, relaksująca, ale no. Ile można? Robienie codziennie tego samego zniechęca nas do czegokolwiek, dlatego tej propozycji nie znajdziecie u mnie na liście. :) Zaczynamy!


1. Rób wszystkie zadania od nauczycieli/profesorów na bieżąco

Akuku! Kto się tego nie spodziewał? Jestem pewna, że wielu z Was. Piszę o tym, ponieważ koronaferie to nie do końca czas wolny. U mnie wygląda to tak, że dostajemy maile z instrukcjami od prowadzących i do jakiegoś terminu mamy wysłać im prace. I dobrze, bo jeśli już siedzieć piątą godzinę z rzędu przed komputerem, to porobić coś konstruktywnego. W poniedziałek mail, we wtorek wszystko wysłane. Unikacie tym samym sytuacji, że, ups, zapomniało mi się i nie musicie świecić oczami dlaczego coś nie dotarło. I zabijacie czas. ;)

2. Wprowadź aktywność fizyczną

Nie wiem jak u Was, ale jeśli siedzę przed komputerem bardzo długo, to strasznie bolą mnie plecy w okolicach łopatek. Dlatego nie rezygnuję z treningów. Obecnie walczę z wyzwaniem fitmarzec od Codziennie Fit (gorąco polecam jej blog o zdrowym trybie życia oraz treningi na youtube). Oprócz tego codziennie chociaż przez pół godziny tańczę i śpiewam jednocześnie, co bardzo poprawia mi humor. :D Jeśli nie lubicie typowych treningów cardio czy siłowych, to może... zumba? Taniec brzucha? Albo nauka popularnych na tiktoku tańców? Jest wiele ciekawych lekcji tańców czy innych aktywności na youtube, więc może pora na naukę czegoś nowego? ;)

3. Wywal z szafy ubrania i poukładaj je na nowo

Brzmię jakbym zwariowała? Tak się tylko wydaje. To dobra okazja, aby zobaczyć co w ogóle mamy w swojej szafie i wyrzucić wszystkie za małe, za duże, zniszczone rzeczy. Przy okazji możesz zmienić organizację swoich ubrań. Krótki rękaw tu, długi tam, a spodnie w ogóle na innej półce. Wiem, że nie każdemu się chce w ten sposób trzymać ubrań (np. mi, kiedy jestem na stancji, w domu jest wszystko cacy), a jest to bardzo pomocne przy wybieraniu ich rano.

4. Eksperymentuj w kuchni lub naucz się gotować

Wiadomo, na miarę swoich możliwości. Można spróbować zrobić jakieś nowe danie z tych składników, które są w domu. Osobiście wolę piec, ale czasami lubię wymyślić jakiś sos do makaronu z resztek lub jakąś fajną sałatkę. Tylko z umiarem, coby nie przytyć za bardzo. ;)

5. Baw się makijażem

Zamiast marudzić, że nie potrafisz się malować, po prostu potrenuj. Na youtube jest mnóóóstwo tutoriali, więc możesz spróbować jakiś odtworzyć. Możesz poznać nowe, ciekawe, zupełnie kosmiczne dla Ciebie techniki, które później zechcesz na stałe wprowadzić do swojej rutyny. A może makijażowy challenge? Opcji jest dużo, a możesz wyżyć się w kreatywny sposób! Potem możesz zrobić mini sesję zdjęciową, aby pochwalić się makijażem. ;)

6. Zorganizuj sesję zdjęciową w swoim pokoju

A propo malowania się i robienia zdjęć. Zawsze możesz spróbować zrobić sobie idealne selfie lub otworzyć jakieś zdjęcie z instagrama. Możesz też spróbować zrobić sesję swojemu zwierzakowi lub spróbować zrobić flatlay. Ogranicza Cię tylko wyobraźnia!

7. Przejrzyj biżuterię lub papiery

To jest dokładnie ta sama sprawa jak z ciuchami. Może coś już nie jest Ci potrzebne i tylko zalega? Albo coś trzeba posegregować? To jest ten moment, w którym można to zrobić.

8. Zrób wiosenne porządki/przemeblowanie

Osobiście nie umiem siedzieć w bałaganie dłuższy czas. Wiadomo, czasami nie chce się czegoś odłożyć na swoje miejsce, albo przetrzeć kurzy. Ale mam wrażenie, że siedząc w takim pokoju dłuższy czas można czuć się zmęczonym psychicznie. Często odczuwam taką irytację, że nieważne która jest godzina, potrafię nawet o północy zacząć odkładać rzeczy na swoje miejsca, składać ciuchy itd. Po prostu czuję się lepiej, kiedy jest czysto i tyle. Wstań i poodkurzaj, wyrzuć ubrania do prania, pochowaj kosmetyki, przetrzyj powierzchnie mokrą ściereczką i wywietrz pokój. Możesz też pokusić się o generalne porządki, albo nawet delikatne przemeblowanie. 

9. Ucz się nowych rzeczy

Jeśli jesteś znudzony oglądaniem seriali lub ogólnie byciem bezproduktywnym, to może się czegoś pouczysz? Może chcesz podszlifować swój angielski, albo nauczyć się ładnie rysować? A może grasz na gitarze i zechcesz spróbować nauczyć się nowej piosenki? Lub Twoja drumla czeka, aż wreszcie zaczniesz jej używać? Opcji jest bardzo dużo. Ja zdecydowałam się nauczyć liczyć kalorie (zawsze mnie to przerastało) i próbuję sił w polepszeniu jakości swoich zdjęć. 

10. Zrób domowe spa

Czyż spa nie jest przyjemne? Porozpieszczaj się i zrób długą kąpiel w bąbelkach, ogarnij swoje stopy, zadowalając je długim peelingiem lub nałóż maseczkę i zrób potem masaż twarzy. Posłuchaj przy tym odprężającej muzyki albo włącz swój ulubiony film. 

11. Zagraj z rodziną w planszówkę albo stwórzcie własną

Spędźcie czas razem i spróbujcie nie pokłócić się przy grze w monopoly czy scrabble. ;) A jeśli nie macie w domu żadnych gier, to spróbujcie zrobić własną! Wasze zasady, Wasz pomysł. Możecie zrobić własne pionki i kostki (a da się to zrobić z pazłotka po czekoladzie, serio). Do dzieła!

12. Karaoke

Czy jest coś lepszego niż śpiewanie jakiejś piosenki Ich Troje? Lub Budki Suflera? Z rodziną czy bez, śpiewanie bardzo poprawia mi humor i gorąco to polecam każdemu. :)


To są moje pomysły na spędzenie wolnego czasu, a jakie są Wasze? Koniecznie podzielcie się w komentarzach swoimi metodami na nudę :)

   

Komentarze

  1. Ostatnio to najpopularniejszy rodzaj wpisu w blogosferze :) Ja tam na pewno sobie znajdę sporo różnych rzeczy do roboty, głównie takich klasycznych. Ale dzisiaj udało mi się porobić nieco porządków w kosmetykach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ciekawe, prawda? Trzeba nagimnastykować się, aby zająć się sobą :D Porządki zawsze spoko :)

      Usuń
  2. Wiosenne porządki to świetny pomysł. Zamierzam takowe zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cały czas mnie zastanawia ta cała afera wokół tego "co tu robić w domu". Ja jestem domatorką i nigdy się w domu nie zanudzę. Uff!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam to samo, ale większość moich znajomych biega po ścianach i płacze, że nie wie co robić :D

      Usuń
  4. Tyle fantastycznych zajęć mam w domu, oczywiście te związane z pasją najbardziej cieszą, ale też i inne, miło kiedy znikają zaległości. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja szczerze powiem, że nie wiem, jak to jest nie wiedzieć, co można robić w domu - ja mam tyle pomysłów, że wciąż brakuje mi czasu na ich realizację! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Sposobów na zajęcie wolnego czasu jest mnóstwo tylko my ludzie tego nie widzieliśmy do tej pory. Mam nadzieje, że teraz będziemy je doceniać jak to wszystko się uspokoi.

    OdpowiedzUsuń
  7. Genialne zdjęcia kota! Ja akurat się nudzić nie będę, muszę się uczyć do egzaminów, nadrobić książki, ogarnąć bloga, a nawet może założę kanał na youtubie hah. Zobaczymy jak mi te 5 tygodni szybko minie, własnie siedzę już niestety 2 tydzień w domu.
    Pozdrawiam Weronika S.
    pasjeweroniki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja nadrobiłam wszelkie prace domowe jak zaszycie dziury w spodniach czy przyszycie guzka, które zawsze odkładałam na później. No i czytam, czytam, czytam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Super propozycje :) Ja mieszkam na wsi to wychodzę sobie na spacer, mamy dużo lasów a domków jest mało to jest spokojnie i bezpiecznie :
    Śliczny makijaż wykonałaś i masz uroczego kota :)

    pozdrawiam i życzę duuuużo zdrowia! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawe pomysły na nudę.
    Pozdrawiam i zapraszam na nowy post :) jusinx.blogspot.com.

    OdpowiedzUsuń
  11. My to głównie się uczymy i bawimy aby dzieci jak najnamiej odczuły wszystkie niedogodności. Ostatnio robimy także masę doświadczeń i eksperymentów. A i na o rzadki czas się znajdzie

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz, to dla mnie ogromna motywacja do dalszego działania! Zachęcam do zostawienia linka do swojego bloga - będzie mi łatwiej go znaleźć. :)

Komentarz = zgoda na przetwarzanie danych!

Popularne posty