Znajdź swój sposób na STRES!

Stres jest ostatnią rzeczą, jaką życzymy sobie po szkole/pracy. Jednak kiedy gonią inne zajęcia, sprawdziany i nie mamy czasu podrapać się w tyłek trudno jest go ominąć.

Już prawie ferie. Mnie czeka jeszcze sprawdzian z rozszerzonej historii, jutrzejsze zajęcia z zespołem, a w piątek nagrywanie piosenek na konkurs, a 2/3 mam nieprzerobione. Do tego zaraz studniówka, a ja przy zapuszczaniu paznokci zdążyłam je połamać, co chwila się o coś obijam i jeszcze boli mnie pęcherz. Nie jest to nic cudownego. W takiej chwili chce się usiąść i pobyć ze sobą sam na sam. 

Każdy ma swój sposób na stres. Ktoś spędzi cały dzień przed youtube, ktoś będzie śledził losy bohaterów z Barw Szczęścia. Jednak grzanie kotu miejsca w fotelu nie do końca jest niemarnowaniem swojego czasu. Jak można zatem poprawić sobie nastrój? Oto co można zrobić według mnie, oczywiście :)

1. W moim wypadku wyżywanie się na świecie jest rzeczą częstą (przy zdenerwowaniu). Zamiast chodzić jak chmura burzowa można się ruszyć! Ćwiczenia, najlepiej męczące lub taniec są w stanie pomóc. Zawsze wieczorem oddaję się rytualnym wygibasom do ulubionej muzyki. Bez tego bym zwariowała!



2. Ulubiona muzyka działa cuda. A sprzątanie w rytmach (tu wstaw odpowiedni gatunek) przyniesie dodatkowe korzyści! Brud, jakaś koszulka i sterta rzeczy na biurku już nie będą Cie denerwować.

<jedna z moich ulubionych piosenek>


3. Rysuj/maluj! Cokolwiek na co masz chęć, co Ci wyobraźnia na oczy przyniesie. Tylko za bardzo się nie staraj, bo poprawianie np. oka po raz setny może mieć odwrotne działanie!

Czytałam gdzieś kiedyś, że warto spróbować przelać na papier swoje emocje. Jednym kolorem np. niebieski - smutek, namalować coś, co w chwili obecnej odzwierciedla nasz nastrój. Ja jeszcze tego nie próbowałam, ale brzmi ciekawie.


4. Pobaw się ze swoim pupilem. Kontakt ze zwierzętami poprawia nastrój, a zwłaszcza wtedy, gdy zwierzak zacznie się wygłupiać! Obserwowanie kocich salt lub gonitwy psa za piłką po panelach działa na prawdę rozweselająco. Jeżeli Ty lub pupil nie macie ochoty na brykanie po prostu poświęćcie się mizianiu :)





5. Poczytaj dowcipy. Na mnie najlepiej w takich sytuacjach działa czarny humor.

- Janek - woła rano żona - Ty wczoraj dawałeś jeść kotu?
- Tak, ja.
- Ty dawałeś. Ty go zakop.

6. Przede wszystkim ogarnij się i przestań wszystkich wkurzać. Osoby lecące z pretensjami na pewno nie poprawią humoru ;) 


A jakie są wasze sposoby na stres? 

Komentarze

  1. Moim najlepszym sposobem na stres jest dłuuga gorąca kąpiel, świetnie się wtedy relaksuję, mam czas na przemyślenie wszystkiego, uporządkowanie myśli ;)
    Zaobserwowałam, miło by było gdybyś sie odwdzięczyła <3
    donutworrybehappy.blogspot.com - zapraszam do mnie, najnowszy post z kosmetycznymi ulubieńcami ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładny blog. Może wspólna obserwacja? Jeśli tak to ty zacznij i napisz mi twój link w kom i że teraz moja kolej ;)
    http://blogmoimzyciem.blogspot.com/
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz, to dla mnie ogromna motywacja do dalszego działania! Zachęcam do zostawienia linka do swojego bloga - będzie mi łatwiej go znaleźć. :)

Komentarz = zgoda na przetwarzanie danych!

Popularne posty