Top siedem fryzur do szkoły i nie tylko!
Bad hair day? A może nie masz pomysłu jak się uczesać do szkoły? Post ten zrobiłam z myślą o porannych dylematach przed lustrem. Chciałam tu skupić fryzury zarówno popularne z moich obserwacji jak i fryzury, które moim zdaniem wyglądają dobrze, a mało osób je nosi. ;) Przyjrzałam się, przemyślałam sprawę i zebrałam wszystko do kupy. Oto moje propozycje!
Dwa dobierane warkocze. Absolutny hit internetu, podobno w szkołach też dużo dziewczyn się tak czesze. Cóż, przynajmniej nie w mojej szkole. Takie warkocze nosiłam dwa lata temu przez całe lato i odeszły u mnie w zapomnienie. Całkowicie niesłusznie! To fryzura mega wygodna i świetnie wyglądająca, choć zrobienie jej sobie samemu wymaga wprawy i czasu dłuższego niż minuta. Co zrobić, aby warkocze były wypukłe? Zapraszam do obejrzenia tutorialu, on wytłumaczy to o wiele lepiej :)
Kolejna fryzura jest dość popularna w mojej klasie, nie przyjrzałam się reszcie dziewczyn ze szkoły. Wykonanie banalne, a efekt jest bardzo fajny. Robimy kucyka, koński ogon zaplatamy w warkocz, związujemy gumką i gotowe! Ja jeszcze owinęłam gumkę przy głowie jednym pasmem włosów, aby wyglądało to lepiej :)
Zostańmy jeszcze chwilę w temacie warkoczy :) Dwa małe warkoczyki są mega dziewczęce i robią fajny "indiański" efekt. Kiedy nie idę do szkoły zakładam jeszcze wianek. Bardzo polecam taki look!
Odchodzę już od warkoczy i wkraczam w temat kucyków. Długo kucyki kojarzyły mi się z dziewczynkami biegającymi po podwórku. Jednak kiedy obejrzałam kanał Sierry Furtado na youtube i zobaczyłam ją w takich kucykach od razu wiedziałam, że będę się tak czesać częściej! Wygląda to bardzo ciekawie, jeśli ma się grzywkę :)
Zwykły koński ogon sprawdza się świetnie na co dzień. Ja lubię obwiązać gumkę pasmem włosów. Ta fryzura jest świetna, a niewiele osób się tak nosi.
Jeszcze kilka miesięcy temu taki kok nosiła połowa mojej szkoły. W tym momencie już się ludziom znudził, choć moim zdaniem to fryzura ponadczasowa. Jest wygodna, dziewczęca i dobrze wygląda do każdej stylizacji.
Ostatnia fryzura to dobra opcja dla tych, którzy nie lubią wiązać włosów, a grzywka wpada im w oko :) Robimy dwa zawijaski i przypinamy wsuwkami. Do wykonania w pół minuty!
Piszcie koniecznie jak wy lubicie się uczesać! W międzyczasie zapraszam was także na mojego facebooka i twittera! ;*
Warkocze są ostatnio na prawdę w modzie, a ja ubolewam nad tym, że zupełnie mi nie pasują do twarzy. A Ty na prawdę pięknie wyglądasz w koku ! *.*
OdpowiedzUsuńhttp://gronercik.blogspot.com/
Trzeba pokombinować, jakieś na pewno pasują :)
UsuńFajne pomysły na fryzury :) Niby proste, a jak ładnie wyglądają.
OdpowiedzUsuńNiestety każda moja próba uczesania się wygląda tak, że na głowie mam "artystyczny nieład".;)
www.CROWDED-DREAMS.blogspot.com
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSpróbuję wykonać te małe warkoczyki, poza tym uwielbiam nosić dwa warkocze i rozpuszczone włosy, a z tyłu kucyk :]
OdpowiedzUsuńisabela-a.blogspot.com
przyznam ze z niektorych skorzystam :D
OdpowiedzUsuńŚwietne pomysły na pewno niedługo któryś wykorzystam, a teraz zazwyczaj chodzę e rozpuszczonych włosach, ponieważ nie mam czasu na robienie sobie fryzury
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie różne warkocze mega to dziewczęco wygląda choć samej ciężko mi przy mojej długości włosów ;) ale mama mnie czasami wspomaga ;)
OdpowiedzUsuńMoże wspólna obserwacja ?
Zapraszam na --> Mój Blog
Zapraszam także do polubienia mojego --> Fanpage
Chciałabym chodzić w takich warkoczach, niestety nie potrafię ich zrobić :D
OdpowiedzUsuńwmymswieciewitam.blogspot.com
Ostatnia <3
OdpowiedzUsuńŚwietny post, zwłaszcza że mi bad hair day zdarza się ostatnio za często ;/ spośród zaprezentowanych przez Ciebie fryzur najbardziej spodobała mi się druga :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
labonnyblog.blogspot.com
Kiedy miałam długie włosy to też uwielbiałam warkocze. Często też spałam w dobieranym, a na drugi dzień miałam fajną, pokręconą szopę ;) Teraz mam dużo krótsze włosy, nie narzekam bo wygodniej ale za warkoczami trochę tęsknię ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńhttp://lady-awa.blogspot.com/
Genialne pomysly! Wlasnie tego szukala, naokraglo chodze w rozpusczzonych wlosach, czas to zmienic :D
OdpowiedzUsuńZapraszam
http://wiktoria-oliwia.blogspot.com/
Pięknie wyglądasz w każdej! Fajne pomysły! :)
OdpowiedzUsuńhttp://lone-gunmens.blogspot.com
Uwielbiam warkocze! Ekstra :)
OdpowiedzUsuńhttp://szeptypustyni.blogspot.com/
Wiesz, co jest najgorsze? Niemal wszystkie dziewczyny twierdzą, że mają o wiele więcej problemów z ułożeniem włosów niż mężczyźni.
OdpowiedzUsuńTO JEST TAKA KPINA. Kobiety z dłuższymi włosami mogą nic nie zrobić z włosami, ewentualnie umyć, wysuszyć i wyglądają dobrze. Nawet nie przypuszczasz jak okropnie mają się mężczyźni i kobiety o krótkich włosach, gdzie bez lakieru, gumy i innych kosmetyków po prostu nie da się wyjść z domu.
Domyślam się, czasem kolega z klasy wstaje, wygląda jakby go po głowie liznęła krowa i przychodzi tak do szkoły bo nic się nie dało zrobić. No ale sorka, nie mam na to rady oprócz wstawania wcześniej i bawienia się w fryzjera. Ja nie twierdzę, że jest babeczkom długowłosym o wiele gorzej w tym temacie. Po prostu nie znam sposobów na to bo zawsze włosy mam do ramion. Więc uprzejmie proszę o nie spinanie pośladków i narzucanie mi niewiedzy - gdybym miała modela/modelkę i umiejętności do poradzenia sobie z krótkimi włosami to też bym to uwzględniła :)
Usuń*nie narzucanie
UsuńMam ogromną słabość do warkoczy holenderskich, które są prześliczne! Świetny post i bardzo pomocny ;)
OdpowiedzUsuńblog: sajecka
Ja osobiście chodzę w rozpuszczonych, w kucyku albo w koku. Jakoś nigdy warkocze mi nie wychodzą, a szkoda, bo ostatnio mam wielką ochotę na dwa francuskie. Może pora się nauczyć...
OdpowiedzUsuń/foxydiet.blogspot.com
Najbardziej podobają mi się dwa dobierane warkocze. Ja na co dzień chodzę w koku :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie!
No świetne pomysły, na pewno jakieś wykorzystam
OdpowiedzUsuńnajchętniej wykorzystałabym te dwa dobierane warkocze
ale nie potrafię sobie sama ich zrobić, a nie mam w
domu nikogo kto by mi zrobił. Mama nie potrafi (albo
tylko tak mówi;) ) i jestem jedynaczką więc rodzeństwo też
odpada, ale sąsiadka świetnie mnie czesze :)
pozdrawiam cieplutko myszko :*
ayuna-chan.blogspot.com
Najbardziej podoba mi się ostatnia fryzura - najczęściej ją stosuję. ;) Prosta i fajnie wygląda.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne pomysły na fryzurki! Ja niestety mam strasznie cienkie włosy i nie mogę zrobić sobie takich grubych warkoczy. :)
OdpowiedzUsuńmój blog :)
Cudowne są te bokserskie warkocze! :)
OdpowiedzUsuńMaarzycieelka.blogspot.com
świetne propozycje fryzur!:)
OdpowiedzUsuńSandicious
Dobierane warkocze zdecydowanie moje ulubione! Pozostałe propozycje również bardzo ciekawe!
OdpowiedzUsuńMasz bardzo ładne włosy *-*
Zapraszam --> http://hot-schot.blogspot.com
Świetne fryzury :)
OdpowiedzUsuńhttp://paulan-official-blog.blogspot.com/
Warkocz holenderski jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńhttp://malwinabeczek.blogspot.com/
może kiedyś uda mi się zrobić te warkocze haha :D
OdpowiedzUsuńnajczęściej jednak chodzę w rozpuszczonych włosach a latem je związuję w kucyk czy koka:)
http://karik-karik.blogspot.com/
Dwa dobierane warkocze najlepsze. Bardzo często się tak czeszę. Koniecznie muszę spróbować tego holenderskiego, robi jeszce większe wrażenie ;)
OdpowiedzUsuńmadamblanche.blogspot.com
Ja najczęściej chodzę w rozpuszczonych włosach. Tak mi najwygodniej i najlepiej.
OdpowiedzUsuńontheicce.blogspot.com
Gratuluje świetnego bloga.
OdpowiedzUsuńChętnie podejmę z Tobą współpracę.
Proszę o kontakt na maila:
info@paywin.pl
Świetnie napisane, widać, że wkładasz serce w to co robisz i to mi się podoba, trzymaj tak dalej! będę zerkać częściej! ♥
OdpowiedzUsuńPS za poklikanie w linki z ostatniego postu, zaobserwuję Twój blog i zareklamuję w następnej notce♥
♥Last Dream By Me♥ *Klik*
Najbardziej podoba mi się pierwsza fryzura, z dwoma warkoczami, jest świetna! Ale post ogólnie super i bardzo przydatny ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie http://cathelaine.blogspot.com/
Najfajniejsza jest druga fryzura:)
OdpowiedzUsuńhttp://polowcia--blog.blogspot.com/2016/03/comeback.html zapraszam na post o moim powrocie:)
Dwa dobierane warkocze robią się coraz popularniejsze. Bardzo mi się podobają, ale niestety moje cienkie włosy się nie nadają - nie wyglądam w nich zbyt dobrze :/
OdpowiedzUsuńcosska-life.blogspot.com/
Ale czad <3 szkoda, ze nie umiem sobie pleść takich cudów!
OdpowiedzUsuńBuziaki, Chmielova.