WYPRZEDAŻE - JAK KUPOWAĆ Z GŁOWĄ? + HAUL ZAKUPOWY

 Już jakiś czas temu nadszedł słodki czas wyprzedaży. Jedni rzucają się w szał zakupowy, czasami kupując bez zastanowienia, inni dają sobie "szlaban" na "szoping", a kolejni głowią się czy aby na pewno potrzebują nowych rzeczy. 


 Przez jakiś czas czułam ogromną potrzebę kupienia sobie czegokolwiek na wyprzedaży. Niejednokrotnie udało mi się złapać coś co ładne i... no właśnie. Przeleżało kilka lat lub zniszczyło się w praniu. Co zrobić, aby uniknąć takich sytuacji? Robić zakupy z głową! Jak? Przed Wami kilka moich metod, dzięki którym ograniczyłam kupowanie zbędnych rzeczy. :)




 (sukienka w wężowy wzór z mohito; 89.99 39.99 zł)

(prosty t-shirt w kolorze "kakałka z mleczkiem" z mohito; 39.99 19.99 zł; szary t-shirt z małym nadrukiem z reserved; 19.99 14.99 zł)

Przejrzyj swoją szafę. Serio. 


 Po co masz robić zakupy, skoro nie wiesz czy czegoś Ci brakuje? Może brak Ci klasycznych t-shirtów, czarnych spodni lub ramoneski? Często noszone ubrania się niszczą, to wie każdy. Dlatego podczas promocji warto poszukać bazowych rzeczy. Wyprzedaże to też dobry moment, aby poeksperymentować z modą, ale o tym napiszę trochę później.

(pasek z reserved; 19.99 9.99 zł; naszyjnik z reserved; 29.99 14.99 zł; spinki ze stradivariusa; 29.99 15.99 zł)

Zrób listę!

 Ile razy jeszcze ktoś powie, że przed każdymi zakupami warto zrobić listę? Niby oczywista rzecz, a jednak zapominana. Dla mnie to podstawa. Wypisuję rzeczy, których mi brak i to za nimi się oglądam w sklepie. Oczywiście nie wyłączam się na inne ubrania czy dodatki.


Oglądaj rzeczy dokładnie!

 Pamiętasz wpis o kupowaniu w lumpeksie? Jeśli nie, znajdziejsz go TUTAJ. Pisałam tam, że lepiej dokładnie obejrzeć rzeczy przed zakupem, aby nie być zaskoczonym z powodu plam czy dziur. I tu jest tak samo! Najczęstszy problem to podkład na kołnierzach, szminka... Nie rozumiem ludzi przymierzających rzeczy w pełnym makijażu, serio. Jeśli już zdarza mi się coś mierzyć z podkładem na twarzy, to obchodzę się z ciuchem jak z jajkiem. Nie ma nic gorszego niż nieschodzące plamy! Warto zapamiętać, że dużo sklepów nie uwzględnia reklamacji z powodu plam i nie daje na umorusane rzeczy dodatkowego rabatu... 

 Jeśli chodzi o dodatki - czasami zdarza się, że produkt jest zapakowany w taki sposób, że jego prawdziwa długość jest nieznana. Właśnie w taki sposób kupiłam o wiele za długi naszyjnik. Zamiast oddawać rzecz, można spróbować ją ograć:


Nie daj się zaskoczyć - zmierz!

 Przymierzenie rzeczy przed zakupem to dla mnie obowiązek, choć obecnie mamy możliwość zwrócenia niepasującej rzeczy. Nigdy się na to nie zdecydowałam, ponieważ obawiam się, że zapomnę oddać ubranie przed terminem. Jeżeli wiesz, że nie będzie czasu na zwrot - przymierz w sklepie! 
 Zmierzenie rzeczy pozwoli na szybką weryfikację - w coś się nie mieszczę, coś mnie uciska, blokuje ruchy, pogrubia, albo pasuje idealnie. Po co brać rzeczy, których nie będzie się używać?


Zapoznaj się z trendami.

Może jest coś, co Cię zainteresuje? Warto próbować czegoś nowego, a promocje są do tego fajną okazją. 

(spodnie w kratę z c&a; 49.90 24.90 zł; spodnie w pasy z h&m; 79.99 60.99 zł)

Zadaj sobie pytanie "czy na pewno dobrze się w tym czuję?"

 Dla mnie oczywista oczywistość. Jeżeli mam wobec czegoś wątpliwości - nie biorę. Dotyczy to najczęściej rzeczy, które są dla mnie czymś nowym, odważnym, albo problematycznym, np. sukienka w wyrazistym kolorze (ostre kolory takie jak neony to zazwyczaj zło, ale staram się z tym walczyć) albo bluzka z nadrukiem (która optycznie powiększa biust, a mi raczej tego nie potrzeba). W ubraniach powinniśmy się czuć dobrze, a zadanie sobie tego pytania na pewno pomoże przy zakupach. 

(obie pary butów są z ccc i zostały kupione na promocji "kup 2 pary, 3 za grosz", z takich promocji warto korzystać z rodziną; klapki firmy reiker 199.99 zł; sandały firmy lasocki 119.99 zł)

Zwróć uwagę na cenę

 Tym razem nie miałam z tym problemu, ale czasami firmy robią oszukaną promocję, czyli cena ta sama, a nalepka promocyjna. Nie spotkałam się z tym w sklepie odzieżowym, ale lepiej uważać. 
 Inną sprawą jest to czy ubranie warte jest swojej ceny, nawet po promocji. Szczerze mówiąc to niektóre rzeczy są tragicznej jakości, a nawet po obniżce kosztują o wiele za dużo. Zastanów się czy ten zakup Ci się opłaca. 

(czarna bluzka z h&m; 39,99 15,99 zł)

 Kupujesz coś odjechanego? Znajdź na daną rzecz pomysł!

 Jeden z najważniejszych dla mnie podpunktów. Kiedyś moja szafa składała się z wielu niepasujących elementów. Ubrań było dużo, a i tak nie miałam się w co ubrać. Być może dlatego ostatnio u mnie sporo basiców... Jeśli kupuję coś, co ma nietypowy dla mnie fason (np. jakiś crop top) albo szalony wzór, to staram się wymyślić przynajmniej kilka stylizacji z tą rzeczą. Jeśli nie mam pomysłu do czego coś założyć - nie biorę. :)

(bluzka w panterkę z h&m, ten sam fason co bluzka wyżej; 39.99 22.99 zł)

Jestem ciekawa jakimi zasadami Wy się kierujecie podczas zakupów! A może coś ciekawego dorwaliście na promocjach? Piszcie koniecznie w komentarzach!

Komentarze

  1. W sumie nie mam zasad podczas zakupów, bo albo kupuję coś co mi się podoba, albo po prostu szukam konkretnej rzeczy i wtedy róznie bywa z zakupem, bo nie zawsze udaje mi się kupić w danej chwili to co chcę

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja przede wszystkim kupiję online, wtedy mniej szaleję :D

    OdpowiedzUsuń
  3. W tym roku i ja skorzystałam z wyprzedaży - kupiłam dosłownie jedną parę butów, których serio potrzebowałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakoś nigdy nie szalałam za sezonowymi trendami ;) mam swoją capsule wardrobe i ją rozbudowuje :), ale poradnik świetnie zestawiłaś bo chcyba każdej z nas zdarza się chwilowo stracić głowę na zakupcach :d warto więc Twój poradnik wziąć do serca :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja niestety idę na żywioł :-) Mogę miec plany, szczególnie rozsądnego wydawania pieniędzy, ale jak mi coś wpadnie w oko to koniec ;-)!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja już dawno nie byłam na takich typowych zakupach wszystko przez internet

    OdpowiedzUsuń
  7. Super porady! Ja czasem wchodzę do sklepu "tylko zerknąć" a wychodzę z siatką ciuchów.
    Dlatego ograniczyłam wypady do galerii handlowych :D

    Zapraszam na nowy post ze szczeniakiem w roli głównej ♥
    Pozdrawiam, Natalia.
    Mój blog - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  8. Z zakupami ogólnie mam problem , ale na przecenach to ja się totalnie gubię

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne ciuszki i bardzo mądre porady, które warto sobie wziąć do serca planując wyprzedażowe zakupy :)

    pozdrawiam

    mojaszafamodnaszafa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Zwykle zapominam przed zakupowym szaleństwem przejrzeć szafę i kupuję prawie identyczne ciuchy, jak już mam:D

    OdpowiedzUsuń
  11. Podobają mi się te spinki, są modne i wiele osób je nosi. Chyba też sobie kupie

    OdpowiedzUsuń
  12. Porady jak najbardziej trafione, ja zawsze mierzę ubrania przed zakupem i patrzę, sprawdzam ceny :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz, to dla mnie ogromna motywacja do dalszego działania! Zachęcam do zostawienia linka do swojego bloga - będzie mi łatwiej go znaleźć. :)

Komentarz = zgoda na przetwarzanie danych!

Popularne posty