Moje metody na STRES
Dziś post miał być zupełnie inny. Miał być. Po tak ciężkim tygodniu w szkole i po zajęciach stwierdziłam, że potrzebny mi relaks, bo inaczej nie wytrzymam. Wtedy zapaliła się mała żaróweczka nad głową. Hej! To przecież dobry pomysł na post! I jak pomyślałam, tak zrobiłam :)
♡ Na lekki stres przeważnie piję herbatę. Jest to wtedy moja mała chwila dla siebie i niczego poza tym. Fajnie jest przeczytać do tego kila stron książki lub jakiegoś opowiadania w internecie, obejrzeć serial lub napisać post. A do tego coś słodkiego :)
♡Wyjście ze znajomymi nie zawsze jest dobrym pomysłem, kiedy jest się zestresowanym. W moim wypadku jestem strasznie nietowarzyska, niestety wredna i pyskata. Ale czasami aż się chce spędzić trochę czasu nie mówiąc o szkole, pracy i maturze. Wyjście do kawiarni lub spokojnego pubu na luźną rozmowę poprawia humor i oczywiście polepsza nasze relacje z innymi :)
♡Coś, co lubię najbardziej! Pół dnia/wieczoru polegającym na rozpieszczaniu... Długa kąpiel przy świecach z pachnącą pianą, maseczka, ogórek na oczy, pedicure i manicure... Te czynności tak niesamowicie odprężają. Zazwyczaj wykonuję je wieczorem. Gdy kładę się spać taka odprężona rano budzę się z błogim uśmiechem, co o porankach u mnie nie występuje za często :)
♡Taniec lub ćwiczenia. Włączam swoją ulubioną muzykę i szaleję, a później wykonuję 10 minutowe cardio... Mogę się wyżyć i zrobić coś dla siebie zamiast siedzieć i nie wiedzieć co ze sobą począć :p
♡Słuchanie muzyki i sprzątanie. Nie, nie lubię sprzątać. Nie lubię także porozrzucanych rzeczy po pokoju, a to mi się zdarza jak się spieszę. Puszczam mój ulubiony zespół, śpiewam i odkładam duperele na swoje miejsce, ścieram kurze i układam ubrania. W uporządkowanym pokoju lepiej mi się odpoczywa.
♡ A jakie są wasze metody na stes? ♡
No właśnie ja zauważyłam, że sprzątać lubię! Ale na pewno nie w stresie, tylko wtedy, kiedy gonią mnie terminy, a nie chce się pracować :D Z kolei na chwilę spa dla siebie nigdy nie mogę się odpowiednio zorganizować, a tak bardzo bym chciała :)
OdpowiedzUsuńA to przemyślę sprawę i zrobię post na ten temat! Nie wiem, czy za tydzień, ale na pewno w tym miesiącu :)
UsuńMasz literówkę w tytule ;)
OdpowiedzUsuńJa lubię się wyżyć: czyli wyszaleć się na rowerze, aż nie ma się sił już na nic lub pograć w jakąś stzelankę, co o tej porze roku zdarza mi się częściej.
BLOG
Tak to już jest jak człowiek pisze posty przed obiadem, haha! Dzięki :)
UsuńDługa kąpiel i pyszna herbatka oj tak na relaks idealna ;)
OdpowiedzUsuńMój blog kasiakoniakowska
Piękna filiżanka :)
OdpowiedzUsuńwww.rysiacelebryt.blogspot.com
Często stres mnie przerasta i nie potrafię sobie z nim poradzić. Nie będę ukrywała, że takie ataki paniki najczęściej zdarzają się w szkole przed odpowiedzią czy sprawdzianem. Często słyszę, że gdybym była dobrze przygotowana nie byłoby problemu, jednak nawet gdy czuję, że umiem nie potrafię się skoncentrować i porządnie spleść zdania... Niedługo mam egzaminy gimnazjalne i gdy tylko o nich pomyślę jest mi słabo, także mam okazję do sprawdzenia Twoich sposobów :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Julia's Secret KLIK!
Polecam ćwiczenie przed lustrem lub z koleżanką. Po jakimś czasie na pewno przyniesie to efekty i będzie Ci łatwiej mówić. Wiem, bo przygotowuję się tak ze znajomymi do matury :) Trzymam kciuki!
UsuńMoją metodą na stres jest długa, relaksująca kąpiel z wszelkiego rodzaju dużą ilością produktów przeznaczonych do kąpieli, typu sól, płatki róż, musujące kulki czy świece zapachowe. Niesamowicie odpręża, pozwala zapomnieć o całym bożym świecie heh :D
OdpowiedzUsuńcosska-life.blogspot.com/
Cudowne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńhttp://malwinabeczek.blogspot.com/
Blog się spodoba? Zaobserwuj!
Słodycze i jeszcze raz słodycze ;)
OdpowiedzUsuńwww.sylwiaszewczyk.com
Mnie odstresowuje spacer. Lubię przejść się szczególnie wieczorem, kiedy zaczyna się już pomału robić ciemno, a w mieście można spotkać coraz mniej ludzi. Wtedy idę przed siebie i oddycham rześkim wieczornym powietrzem :) A drugim sposobem jest na pewno muzyka, mogę wtedy odciąć się całkowicie od otoczenia. No a ostatnim jest niestety krzyk. Często odreagowuje stres na bliskich, na szczęście znają mnie na tyle, że wiedzą o co chodzi :)
OdpowiedzUsuńJa się odstresowuje patrząc przez okno :) Wiem, trochę dziwne ale tak mam. Uwielbiam też pić herbatę i czytać książkę, a w tle jak leci muzyka to jest w ogóle super i gwarantowane, że stres minie :)
OdpowiedzUsuńklaudiawmoimswiecie.blogspot.com
Muzyka u mnie najlepiej dział na stres, a czasem muszę po prostu wyjść z domu i się przewietrzyć. Taka chwila dla siebie :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej chyba działa na mnie sen oraz słuchanie muzyki :3
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego nowego bloga♥
wyjscie ze znajomymi albo właśnie taniec- to u mnie sie sprawdza
OdpowiedzUsuńhttp://magdawiglusz.blogspot.com/
Ja dziś muszę skorzystać z tego wszystkiego , mialam taki cięzki dzien na uczelni że muszę odreagować ;)
OdpowiedzUsuńhttp://naataliam.blogspot.com/
Zebrałaś świetne metody na stres ;) u mnie manicure jest chyba na 1 miejscu :D no i może zakupy ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
labonnyblog.blogspot.com
Ja bardzo lubię oglądać snapy przed snem, dzięki temu zasypiam nie denerwując się. Bardzo lubię też długie kąpiele w wannie i taki domowe SPA, można się wtedy porządnie zrelaksować haha.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :) Kamila Mizera blog klik
ja ostatnio pijam meliskę ;D
OdpowiedzUsuńMoja metoda na stres to słuchanie muzyki :) wy-stardoll.blogspot.com
OdpowiedzUsuńI like your blog, its really dope.
OdpowiedzUsuńDo you want to follow each other?
If you want, than follow me, and let me know in comments, so I can follow you back with pleasure.
We can follow each other on Instagram @andjela.dujovic, let me know in the comments so I can follow you back.
www.bekleveer.com
xoxo
Thank you, but no. I don't like to follow each other, because this is not true :)
UsuńXOXO
CZEKOLADA, CZEKOLADA I JESZCZE RAZ CZEKOLADA! To jest zdecydowanie moja metoda na stres. :) Super post, bardzo fajnie wszystko przedstawiłaś:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
MÓJ BLOG - CLICK ♥ ♥
Masz piękne kolczyki :) Może wspólna obserwacja? Zacznij i daj znać ,żebym mogła się odwdzięczyć :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://catch-a-glimpse.blogspot.com/
Dziękuję za komplement, są ze sklepu Forever 21 :) A co do obserwacji to podziękuję. Moim zdaniem wzajemna obserwacja zazwyczaj jest nieszczera, miałam okazję się tym przekonać. Moim marzeniem są ludzie obserwujący mnie z nieprzymuszonej woli i szczerości - wtedy wiem, że robię coś dobrze :)
Usuń