WEDDING GUEST LOOK || SUMMER LOOKBOOK #97
sukienka - greenpoint; torebka - stradivarius; kolczyki - h&m; naszyjnik - prezent; bransoletka - sinsay; sandały - secondhand;
Hej, hej! Nie mogę w to uwierzyć, że już jest wrzesień! Oficjalnie został mi już tylko miesiąc laby, więc trzeba ten czas wykorzystać na maksa! Problem w tym, że oczywiście udało mi się rozchorować... Masowo zużywam chusteczki i litrami piję ciepłe soki. No nic, trzeba się leczyć, aby móc później jeszcze skorzystać z wolnego. :)
Dziś przychodzę ze stylizacją z wesela. Sukienka to nowość w mojej szafie. Dziwnym trafem moje suknie na okazje są nieco zbyt ciężkie, jeśli chodzi o lato. Chciałam kupić sukienkę w innym stylu, ale miałam problem, aby takową dostać. Zdecydowałam się na tę w sklepie greenpoint - zdecydowanie polecam dziewczynom z większymi rozmiarami! Urzekło mnie to, jak w niej wyglądam, na wieszaku była taka sobie. ;)
Dodatki założyłam te same, co to stroju na wieczór panieński (klik). Delikatna złota biżuteria sprawdziła się świetnie. Wygodne koturny pozwoliły mi na przetańczenie całej nocy bez konieczności ściągania butów. Torebkę już dobrze znacie - świetnie sprawdziła się na tak wyjątkową okazję. :) Jak się Wam podoba?
Sukienka bardzo mi się podoba, w moim stylu, zwłaszcza, że ostatnio to własnie w sukienki najchętniej się ubieram. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna, letnia sukienka, kobieca, a wręcz dziewczęca, zwiewna i śliczna!
OdpowiedzUsuńSukienka na Tobie prezentuje się pięknie,natomiast ja nie przepadam za kwiatowymi motywami. Ale na wesele faktycznie się nadaje :)
OdpowiedzUsuńFajna, zwiewna kwiecista sukienka. Podobają mi się jej ramiona. Lubię takie buty na koturnie.
OdpowiedzUsuńlubię takie odcinane sukienki, a jeszcze te kolory i luźna fryzura, cudnie <3
OdpowiedzUsuń